Zaczęły się wakacje. I co Sihhinne zrobiła? Oczywiście zaczęła czytać. Ale to nie byle jaką książkę. ,,Hyperversum"- najwspanialszą obok ,,Siewcy Wiatru" książkę fantasy. Poleniuchowała trochę, film obejrzała (Incepcję powtórzyła), odsypiała wakacje.
W międzyczasie wybrała się na procesję do kościoła, i jak wróciła to padła=.=
Poniżej zamieszcza wynik swojej weny twórczej podczas pobytu u Kurushimi-kawałek wodospadu.
A jak wy spędzacie pierwsze dni wakacji? Jakieś plany czytelnicze?
I ja od kilku dni rzuciłam się jak opętana na książki. Ograniczana przez ostatnie tygodnie egzaminami, teraz łapczywie nadrabiam zaległości:).
OdpowiedzUsuńA wodospad - cudny:)
Pozdrawiam!!
Ja czytam, leżę, odsypiam i odrabiam opóźnienie w serialu "Pretty Little Lairs". Z planów czytelniczych to mam tylko wypad do Matrasa, bo mają tam promocję.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny wodospadzik! Ja znalazłam sobie za to idealną książkę na rozpoczęcie wakacji :D A co to jest, to przekonasz się jeszcze dziś jak na mojego bloga klikniesz. I mam dzisiaj zamiar obejrzeć ekranizacje tejże powieści.
OdpowiedzUsuńKocham wakacje !
Śliczne zdjęcie ;) Ja jeszcze zbytnio nie poczułam wakacji, nadal jestem strasznie zabiegana. Odczuję dopiero na obozie, na który wyjeżdżam w niedzielę :D. Czytać, czytam, ale to nic nowego, więc żadnej zmiany jeszcze nie odczułam :P
OdpowiedzUsuńTak patrzę i wyświetliłam stronę akurat 7500 raz, ja to mam szczęście xD
Pozdrawiam :D
A ja wakacje będę miała za 2 tyg dopiero :(
OdpowiedzUsuńPrzepowiednia, mnie też czeka wyprawa do Matrasa:)
OdpowiedzUsuńCassin, spojrzałam, i czy chodzi Ci o Feral?
tristezza, miłego obozu życzę:)
Zuu, masz zaliczenia? Powodzenia:**
Wszystko jak u Ciebie - procesja, spacer, a teraz będzie książka "Poduszka w różowe słonie", zdecydowanie polecam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ja również byłam na procesji, choć muszę się przyznać, że wymiękłam przed samym końcem, po prostu było strasznie gorąco, a dookoła ani jednego drzewa. ;/
OdpowiedzUsuńCo do planów czytelniczych, to mam zamiar wziąć się za coś lekkiego i przyjemnego, coby tak miło i odprężająco zacząć wakacyjne czytanie. :)
Pozdrawiam!
Incepcję widziałam jak na razie 2 razy, świetny film :)
OdpowiedzUsuńTaak, wreszcie wspaniałe wakacje.
OdpowiedzUsuńMam mnóstwo zaległości do nadrabiania (w książkach i serialach).
Przepiękne zdjęcie :)
Piękne zdjęcie^^
OdpowiedzUsuńAle przez nie, zastanawiam się po co te wodospady w ogóle u mnie są... =.=
Ja tuż po zakończeniu zostałam zaciągnięta siłą do koleżanki. I wciąż nie mogę uwierzyć, że są wakacje. Co gorsza. Pierwszy raz w swoim dotychczasowym życiu nie chcę i mam ochotę pójść do szkoły. O.o
Nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę, że rzuciłaś się na książki! Ja mam teraz tyle wolnego czasu, że mogłabym nadrobić wszystkie zaległości, ale zamiast tego mam jakiś przestój, że praktycznie nie mogę się wziąć za żadną książkę i wolę oglądać seriale :(
OdpowiedzUsuńŚliczny wodospadzik!