czwartek, 23 czerwca 2011

Jak Sihhinne rozpoczęła wakacje.

Zaczęły się wakacje. I co Sihhinne zrobiła? Oczywiście zaczęła czytać. Ale to nie byle jaką książkę. ,,Hyperversum"- najwspanialszą obok ,,Siewcy Wiatru" książkę fantasy. Poleniuchowała trochę, film obejrzała (Incepcję powtórzyła), odsypiała wakacje.
W międzyczasie wybrała się na procesję do kościoła, i jak wróciła to padła=.=
Poniżej zamieszcza wynik swojej weny twórczej podczas pobytu u Kurushimi-kawałek wodospadu.


A jak wy spędzacie pierwsze dni wakacji? Jakieś plany czytelnicze?

12 komentarzy:

  1. I ja od kilku dni rzuciłam się jak opętana na książki. Ograniczana przez ostatnie tygodnie egzaminami, teraz łapczywie nadrabiam zaległości:).
    A wodospad - cudny:)
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja czytam, leżę, odsypiam i odrabiam opóźnienie w serialu "Pretty Little Lairs". Z planów czytelniczych to mam tylko wypad do Matrasa, bo mają tam promocję.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękny wodospadzik! Ja znalazłam sobie za to idealną książkę na rozpoczęcie wakacji :D A co to jest, to przekonasz się jeszcze dziś jak na mojego bloga klikniesz. I mam dzisiaj zamiar obejrzeć ekranizacje tejże powieści.
    Kocham wakacje !

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne zdjęcie ;) Ja jeszcze zbytnio nie poczułam wakacji, nadal jestem strasznie zabiegana. Odczuję dopiero na obozie, na który wyjeżdżam w niedzielę :D. Czytać, czytam, ale to nic nowego, więc żadnej zmiany jeszcze nie odczułam :P
    Tak patrzę i wyświetliłam stronę akurat 7500 raz, ja to mam szczęście xD
    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja wakacje będę miała za 2 tyg dopiero :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepowiednia, mnie też czeka wyprawa do Matrasa:)
    Cassin, spojrzałam, i czy chodzi Ci o Feral?
    tristezza, miłego obozu życzę:)
    Zuu, masz zaliczenia? Powodzenia:**

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystko jak u Ciebie - procesja, spacer, a teraz będzie książka "Poduszka w różowe słonie", zdecydowanie polecam :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja również byłam na procesji, choć muszę się przyznać, że wymiękłam przed samym końcem, po prostu było strasznie gorąco, a dookoła ani jednego drzewa. ;/
    Co do planów czytelniczych, to mam zamiar wziąć się za coś lekkiego i przyjemnego, coby tak miło i odprężająco zacząć wakacyjne czytanie. :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Incepcję widziałam jak na razie 2 razy, świetny film :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Taak, wreszcie wspaniałe wakacje.
    Mam mnóstwo zaległości do nadrabiania (w książkach i serialach).
    Przepiękne zdjęcie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne zdjęcie^^
    Ale przez nie, zastanawiam się po co te wodospady w ogóle u mnie są... =.=
    Ja tuż po zakończeniu zostałam zaciągnięta siłą do koleżanki. I wciąż nie mogę uwierzyć, że są wakacje. Co gorsza. Pierwszy raz w swoim dotychczasowym życiu nie chcę i mam ochotę pójść do szkoły. O.o

    OdpowiedzUsuń
  12. Nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę, że rzuciłaś się na książki! Ja mam teraz tyle wolnego czasu, że mogłabym nadrobić wszystkie zaległości, ale zamiast tego mam jakiś przestój, że praktycznie nie mogę się wziąć za żadną książkę i wolę oglądać seriale :(
    Śliczny wodospadzik!

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...