Autor: Kim Harrison
Tytuł: Dobry, Zły i Nieumarły
Ilość stron: 614
Wydawnictwo: MAG
Nick to cham. A wydawałoby się, że naprawdę kocha Rachel. A on jest tchórzem i uciekł. Tym właśnie optymistycznym akcentem chciałabym wam przedstawić drugi tom serii o Zapadlisku autorstwa Kim Harrison (recenzja pierwszego tomu >>TU<<).
Rachel Morgan, nieustraszona czarownica, dająca sobie radę nawet z najtrudniejszymi przestępcami. Lecz wielokrotny morderca, który żywi się specjalistami od najniebezpieczniejszego rodzaju czarnej magii, wystawia ją na niezwykle ciężką próbę. Konfrontacja z pradawnym, nieprzejednanym złem to nie dziecinna zabawa-a tym razem Rachel będzie miała szczęście, jeśli uda się jej zachować duszę.
Ach, ta Rachel. Znów wpakowała się w kłopoty. Lecz, tak jak poprzednio może liczyć na wsparcie swoich wspólników Ivy i Jenksa. Praca w grupie, pomoc, to, jak dla mnie, jeden z ważniejszych wątków książce. Czarownica sama sobie nie dałaby rady w starciu ze złem, tak jak i my, w życiu codziennym.
,,Dobry, Zły i Nieumarły” to bardzo dobra kontynuacja genialnej części pierwszej, co jest dla mnie dużym plusem. Miała ciekawe pomysły i nie zrobiła żadnej tasiemcówki. Fabuła zgrabnie poprowadzona, akcja też, brak różnych zastoi, nudnych opisów i „zapchajdziur”. Język jest bez żadnych ordynarnych stwierdzeń, co niezwykle mnie irytuje w tego typu powieściach. Narracja pamiętnikarska ułatwia czytanie, pozwalając nam na poznanie uczuć Rachel.
Ivy pokazała się w jak najlepszej krasie, co wciąż czyni ją moją ulubioną bohaterką z serii o Zapadlisku. Jenks odnalazł nowe zastosowanie pyłku, co niezmiernie mnie cieszy. Nowa postać- Kisten, wybrany potomek Piscary’ego(najważniejszego wampira) jest..hem… interesujący. Może być tak, że wnioskuję to, poprzez znajomość następnej części. Nick natomiast, jak już wspomniałam we wstępie stał się chamem. Uciec (w sensie oddalić się)od Rachel?! Pomimo tego, co mu zrobiła(przypadek), on ją zostawił?! Musi mieć fistaszka zamiast mózgu. Naprawdę. Idiota. Chojrak. Tchórz. Oczywiście nie mogło zabraknąć bezmyślności Rachel. Kto normalny idzie na misję, a dopiero potem bierze kasę?
Ogółem, książkę oceniam bardzo dobrze, ale zabrakło mi czegoś. Autorka mogła wprowadzić jeszcze kilka nowych postaci i akcję rozwinąć bardziej. Jednakże, nie zakańczam swojej przygody z Cincinnati. Na mojej półce czeka (na ponowne przeczytanie) ,,Każda Magia Jest Dobra”. Podsumowując, polecam wam ,,Dobrego, Złego i Nieumarłego” jako porządną powieść, wartą przeczytania. Jest to perełka wśród Urban fantasy, choć autorka mogła by ją jeszcze dopracować.
Początek Twojej recenzji był najlepszy xD
OdpowiedzUsuńNie, ale ogólnie książka powinna być ciekawa, chociaż nawet pierwszej nie przeczytałam :) Okładka - naprawdę dziwnie wygląda...
Tak, mnie też początek recenzji rozłożył na łopatki.:D
OdpowiedzUsuńMam zamiar tą serię przeczytać, ale najpierw muszę ją jakoś zdobyć...
Pozdrawiam!;*
Mam kilka książek tej autorki, ale jeszcze żadnej nie przeczytałam xD
OdpowiedzUsuńbo nie wiem sama.... może kiedyś przeczytam.
OdpowiedzUsuńOd bardzo dawna mam zamiar przeczytać tę książkę, ale wciąż nie mogę się zebrać :P
OdpowiedzUsuńJuż jakiś czas temu chciałam przeczytać pierwszą część, bo historia wydaje się interesująca. :)
OdpowiedzUsuń