czwartek, 16 lutego 2012

Richelle Mead - Odkrycie Sukuba



Richelle Mead zdobyła serca czytelników nie tylko bestsellerową serią o przygodach Rose i Dymitra. Jest jeszcze przecież inna seria kierowana dla trochę starszych czytelników. Mam na myśli cykl, opowiadający historię Georginy Kincaid, sukuba wiodącego życie w Seattle – właśnie w księgarniach ukazał się ostatni tom ,,Odkrycie Sukuba” serii.

Coś jest nie tak. Georgina, sukub żyjący w Seattle nagle zostaje oddelegowana do Las Vegas. O co chodzi? Przecież wreszcie znalazła swoją drugą połówkę, wreszcie zaznała spokoju po tym, co zrobiła przed podpisaniem paktu. Wreszcie była szczęśliwa! Ale Piekłu to nie pasuje. Postanawia rozdzielić ją z ukochanym wysyłając w inne miejsce i otaczając serdecznymi ludźmi. Georgina ma tylko jedno wyjście - musi dowiedzieć się, dlaczego ktoś chce odebrać jej ukochaną osobę. Czyli zrobić to, na co nikt inny się nie odważył… Postawić się Piekłu.

O ile ,,Akademia wampirów” mnie nie zachwyciła, o tyle seria o sukubie zdobyła moje serce. Głównym powodem jest nietuzinkowy pomysł Pani Mead, kompletnie odbiegający od idei wielu innych autorów. Sukub pracujący dla Piekła, przyjaźniący się z aniołem, a umawiający ze śmiertelnikiem? Oj, ciekawie, ciekawie.


11 komentarzy:

  1. Kiedyś podczytałam sobie pierwszy tom, ale nie udało mi się dokończyć. Mam w planach - lubię inne serie tej autorki ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z tej serii czytałam dopiero pierwsze dwie części, ale w wolnej chwili mam zamiar ją dokończyć :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie czytałam ani Akademii wampirów ani tej serii. Może kiedyś się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę w końcu poznać całą tą serię. Zwłaszcza,że wszyscy ją zachwalają :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Koniecznie będę musiała przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam ten cykl i została mi do przeczytania już tylko ta częśc. Z jednej strony nie mogę się doczekac, a z drugiej trochę szkoda, że to już koniec.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ze smutkiem przyjmuję do wiadomości, że to już ostatnia część. Jednocześnie nie mogę się doczekać, a z drugiej strony...
    Swoją drogą - piękna okładka!

    OdpowiedzUsuń
  8. Po pierwszym tomie "Czarnej łabędzicy" mam uraz do autorki i raczej nie sięgnę po kolejne książki jej autorstwa, nawet te najbardziej wychwalane

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...