Ta - dam! Nadszedł czas na podsumowanie lutego 2012! Statystyki, statystyki i jeszcze więcej statystyk!
Jestem zadowolona z lutego. Na prawdę. Przez ferie przeczytałam troszkę książek, później także. Więc wynik jest bardzo dobry. Tak samo z ilością recenzji. W styczniu napisałam bardzo mało, aż wstyd się przyznać, a w lutym szło mi dobrze, bo wena powróciła! Yeah!
Zacznę od książek przeczytanych - 17! Zaskakująco dobry wynik! 17 książek, w tym 7 do recenzji (które w większości powstały.. W większości... Bo Enklawa się pisze...). A ile to będzie w stronach? W sumie 5 513! Bardzo dobry wynik! Najdłuższą książką jest Tam gdzie ty autorstwa Jodi Picoult. A najkrótszą Nie wierzę w życie pozaradiowe Niedźwiedzkiego.
A co dalej? Ilość książek zdobytych! W lutym przywitałam się z 20 książkami i 2 mangami. 8 dostałam do recenzji, dwie od Tirindeth i dwie zakosiłam tacie. A resztę kupiłam sama (na przecenach... przecenach... promocjach...).
Najlepsza książka? Bez mojej zgody Jodi Picoult. A inne bardzo dobre to: Tam gdzie ty Picoult, Deklaracja Malley, Dubler Nichollsa, Śmierć w pigułce Andersena, Feral Wild, Syn Neptuna Riordana i Mroczny Sekret Bray.
Największe rozczarowanie? Dzieci demonów J. M. McDermott. Nastawiłam się po wielu pochlebnych recenzjach, ale książka mnie zanudziła.
Współprace? Odnowiłam kontakt z Publicatem, i przywitałam się z Papierowym Księżycem :)
Statystyki? W ostatnim miesiącu 5 924, a w sumie 33 285 :)
Statystyki? W ostatnim miesiącu 5 924, a w sumie 33 285 :)
A na koniec.... Towarzysko! Cieszy mnie bliższy kontakt z niektórymi osobami z PB, np. z Jenn, Isztar czy Shetani. Nasze rozmowy na czacie są genialne :*
I to na tyle. Miłego wtorku! :)
17 książek?! :O
OdpowiedzUsuńO kurcze... zazdroszczę przeczytanych jak i tylu książek otrzymanych. Ja przez ferie przeczytałam tylko 3. ;/ A ogólnie podsumowanie dodam jutro. :D
Piękny wynik :)
OdpowiedzUsuńSama muszę się wziąć za czytanie i recenzowanie ^^
Ojej, jest i o mnie *_*. Dziękuję :*
OdpowiedzUsuńŁadne statystyki. Ja o takich mogę pomarzyć. Ty miałaś prawie 6 000 wejść w ciągu lutego, a ja od od samego założenia -.-'. Chyba muszę zainwestować w jakąś reklamę :/.
Gratuluję wyników! :)
Za wcześnie na podsumowanie, w tym roku luty jest nieco dłuższy ;P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
17 książek przeczytanych? Wow, zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńTylko pogratulować.:)
OdpowiedzUsuńPatrzę, czytam: 17 książek. Patrzę i czytam jeszcze raz, dalej widzę 17. Ja wiem, że miałaś ferie (ja też!), ale tyle to ja w styczniu i lutym razem nie przeczytałam. Tylko gratulować, zazdrościć i życzyć więcej. :)
OdpowiedzUsuńNo no no, dobry wynik, gratuluję ;)
OdpowiedzUsuńDobry wynik! Zazdroszczę i gratuluję!
OdpowiedzUsuńSwietny wynik, ja w tym miesiącu chyba pobiję swój rekord ale o tym się dowiem jutro jak będę robić podsumowanie :D
OdpowiedzUsuńCo prawda nie czytałam "Tam gdzie ty" ale za to czytałam Enklawę i jest super :D
Osobiście muszę także przeczytać Furie, tak mnie do nich ciąnie a ostatnio nakupowałam dużo książek :D
No nic życzę corazto lepszego wyniku z miesiąca na miesiąc :)
Pozdrawiam, Pati :)
Zaszalałaś w tym miesiącu. Ja w lutym stanowczo bez szaleństw...
OdpowiedzUsuńJej.. ja przez dwa miesiące z feriami licząc tylu nie przeczytałam. O.o
OdpowiedzUsuńświetny wynik gratuluję. :D
pozdrawiam i witam ponownie. ;)
O, Kate :* Wróciłaś ^^ Mam nadzieję, że wrócisz do recenzowania już na dobre:)
Usuń