Pewnie niewielu z nas znalazło by w sobie siłę i odwagę do walki o ojczyznę. W dzisiejszych czasach ciężko sobie wyobrazić, że ktoś najeżdża np. na Polskę. Nie chciałabym tego, nikt by tego nie chciał. Tak samo jak nie chcieli tego bohaterowie bestsellerowej serii ,,Jutro” autorstwa Johna Marsdena. Ale wojna się rozpoczęła. A oni musieli walczyć. ,,Jutro 3. W objęciach chłodu” jest kolejną częścią serii, która będzie miała premierę 22 września. Dzięki wygranej w konkursie na stronie serii ,,Jutro” na facebooku, otrzymałam egzemplarz przedpremierowy.
Mam na imię Ellie. Nie jestem już tą samą dziewczyną, która mieszkała z rodzicami w Wirrawee. Nikt z nas nie jest już taki sam. Boimy się, ale jesteśmy silni i nie tak łatwo nas złamać. Nie chcemy być martwymi bohaterami. Wydaje mi się, że w obliczu niebezpieczeństwa będziemy musieli robić rzeczy naprawdę straszne. Ale nie wiem, jak daleko możemy się posunąć, żeby ocalić najbliższych. I czy będę w stanie kochać kogoś, kto nie zawahał się zabić? Choć nadciąga chłód, jutro może być naprawdę gorąco.
Historia coraz bardziej się rozkręca. Nie spodziewałam się tego, że powieść tak mnie wciągnie, po potyczkach z częścią 2. Miałam wrażenie, że z części na część będzie coraz gorzej, a w tym przypadku wcale tak nie jest. Pierwsza część jest, jak dla mnie najlepsza, potem jest trzecia, a druga wydaje się być najgorsza.
Nie obyło się bez akcji polegających na wysadzaniu różnych rzeczy. To już chyba jest normalne w przypadku Johna Marsdena. Trzeba trochę powysadzać i będzie dobrze. I racja! Te pomysły na akcje motywowały mnie do czytania, bo chciałam się dowiedzieć czy główni bohaterowie zostaną złapani i uwięzieni, czy nie. Napięcie i niespodziewane zwroty akcji nie pozwalają oderwać się od książki, czyniąc ją bardziej interesującą.
Narracja wciąż jest prowadzona przez Ellie. Wcześniej mnie to denerwowało, ale teraz, gdy dziewczyna się zmieniła, narracja jak najbardziej pasuje do klimatu powieści. Nie ma żadnych ckliwych opowieści, o tym, jaka na biedna jest, że akurat ją i jej przyjaciół musiało to spotkać. Nie. Wyraża swoje uczucia, ale jest bardziej opanowana niż wcześniej. W tej części także nie było przewagi wątku romansowego, jak w poprzedniej. Prawie wcale nie było wątku romansowego. Czasem miło jest przeczytać książkę, w której wszystko nie kręci się wokół miłości.
Dopiero w tej części polubiłam Ellie, ponieważ we wcześniejszych mnie irytowała swoim zachowaniem. Wciąż jestem fanką Homera, a także związku Homer&Ellie, choć, sądzę, że pewnie nie będzie takiego związku. Lee, Kevin i Fi nadal mnie irytowali i pod tym względem nic się nie zmieniło. Robyn zainteresowała mnie swoją postawą, i cieszę się, że znalazła w sobie wystarczającą siłę, by zrobić to, co zrobiła.
,,Jutro 3” może i nie jest najlepszą powieścią z serii, ale jest lepsza od poprzedniej części. Najpierw ciężko mi się czytało, a potem się wciągnęłam i nie zauważałam czasu wokół mnie. Szkoda tylko, że książka ma taką małą ilość stron- 270. Jak najbardziej wam polecam i uważam, że macie na co czekać! Jeszcze raz dziękuję wydawnictwu, że mogłam przeczytać i zrecenzować książkę przedpremierowo i stawiam 5.5/6!
Książkę otrzymałam od wydawnictwa ZNAKliteranova.
Świetna recka. :) Teraz tylko czekać do 7 września... dam radę. :D
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze drugiej części, ale widzę, że pan Marsden nadal trzyma poziom w swojej trzeciej książce ;) Dobrze, że wątek romantyczny nie odgrywa tu dużej roli, całkowicie zgadzam się z Tobą, że czasem dobrze jest trochę od tego odpocząć ;) Jestem ciekawa przemiany Ellie.
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać, kiedy książka wpadnie w moje ręce:))
OdpowiedzUsuńPo takich recenzjach zawsze żałuję, że nie przeczytałam ani jednej książki z tej serii
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę serię, z części na część coraz bardziej mi się pdooba, więc nie mogę się doczekać aż sięgnę po 3 ;). Szczególnie po tak dobrej recenzji :)Chociaż nie uważam, zeby w 2 części przeważał wątek romantyczny i lubię wszystkich bohaterów :D
OdpowiedzUsuńMuszę się wziąć za wszystkie części, skoro tak wiele osób zachwala :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zapraszam na szalona-edukacja. Pojawiła się nowa notka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Póki co nie czytałam jeszcze pierwszej części, ale mam nadzieję, że wszystkie kiedyś zagoszczą u mnie na półkach i będę miała okazję je przeczytać. Kiedy tak wszyscy zachwalają, to ciężko się oprzeć.
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać, aż wpadnie w moje łapki.:D Gratuluje wygranej i zazdroszczę.;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!;*
Gratuluję wygranej. Po serię niebawem sięgnę, przynajmniej mam taką nadzieję
OdpowiedzUsuńOh, już recenzja części 3! Nie mogę się jej doczekać ;)
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze pierwszej części, ale czekam na to, aż będę miała okazje wypożyczyć ją z biblioteki szkolnej. Dopiero po przeczytaniu jej pomyślę nad następnymi.
OdpowiedzUsuńTeraz muszę dopisać jeszcze trzecią część:) Zapowiada się ciekawie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ekhem, ekhem, ekhem!
OdpowiedzUsuńChciał uroczyście poinformować, że na historie-katd.blog.onet.pl zostałaś nominowana do One Lovely Blog Award. ^^
Pozdrawiam!
KatD
Zapowiada się bardzo ciekawie, ale przede mną jeszcze część 2. Zastanawiam się co tam zastanę, ale po twojej opinii widzę, że 2 oceniasz najgorzej.. mimo wszystko na pewno sięgnę po następne części :)
OdpowiedzUsuń