środa, 20 kwietnia 2011

,,Zdradzona" P.C.Cast, Kristin Cast

Autor: P.C. Cast, Kristin Cast
Tytuł: ,,Zdradzona"
Ilość stron: 348
Wydawnictwo: Książnica
   Po przeczytaniu ,,Naznaczonej" wzięłam się za następną część Domu Nocy-,,Zdradzoną". Już na wstępie wiedziałam, że do adoratorów Zoey dołączy ktoś jeszcze, lecz nie spodziewałam się tak drastycznych zmian charakterów bohaterów. Tylko, niestety, obydwie części zlewają mi się w jedno, są tak do siebie podobne.
    Ale zacznijmy od tego, co się dzieje w książce. Zoey, po obaleniu Afrodyty, przewodniczy Córom Ciemności. Ma dwóch chłopaków, Erika Nighta i Heatha Lucka, z którym jest skojarzona. Do grona jej adoratorów dołącza Loren Blake. Akcja zaczyna się od momentu, kiedy znikają nastolatkowie znani przez dziewczynę. Wszystkie podejrzenia ludzi padają na nią. Neferet utrzymuje, że bogini Nyks odwróciła się od Afrodyty, co prawdą nie jest. Muszę dodać, że Neferet zachowuje się coraz to podejrzanie. A gdy drugi ukochany Zoey (Heath) zostaje porwany, dziewczyna nie zawaha się ruszyć mu na ratunek, choć chwilę wcześniej przeżyła straszną tragedię-Stevie Rae umarła.
    Fabuła, tak jak w poprzedniej części nużąca i bezsensowna, jak dla małych dzieci. Ale ta część bardziej podobała mi się od poprzedniej, bo Heath został porwany^^. Wreszcie coś ciekawego... I to jest pierwszy plus tej książki.
    Drugi i ostatni plus to okładka. Czerń i granat zdecydowanie bardziej pasują do nastroju książki, niż róże i czerwienie. Okładki do tej serii są naprawdę ładne i na początku myślałam, że to oryginały.
    Język pseudomłodzieżowy występuje tutaj częściej, bohaterowie mają więcej zboczonych myśli. Czyli następny minus.
    Zaskoczyła mnie nagła zmiana charakterów bohaterów. Afrodyta stała się dobra, Neferet zła. To lubię:). Żal jest mi jednak Heatha i Erika, którzy muszą cierpieć przez bezmyślną Zoey, jeden rywalizuje z drugim, pomiędzy ich wpycha się Loren. Skomplikowane na maxa.:(
    Najbardziej irytowało mnie jednak to, że co chwilę autorki przypominały nam wydarzenia z poprzedniej części. Rozumiem, gdyby zrobiły to raz. Ale kilka razy to już przesada. Przecież czytelnik idiotą nie jest...
    Więcej nie mam co komentować, prawie wszystko jest tak jak w ,,Naznaczonej", której recenzję znajdziecie >>TU<<
    Podsumowując, nie warto czytać tej książki, jeśli nie znamy poprzedniej części, lub gdy nie chcemy, by nasze wyobrażenia dotyczące wampirów nie zostały zniszczone. Nie polecam do czytania.


Moja ocena: 2.5/6

4 komentarze:

  1. No, Sihhinne, byłaś na tyle dobra i postawiłaś 2.5. A myślałam, że masz dzisiaj zły humor... Poza tym całkowicie się z Tobą zgadzam. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tej części nie czytałam, ale czytałam następną i jeśli chodzi o romanse Zoey to powiem ci, że jest jeszcze gorzej. A co do opinii to mam podobną o następnej części.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja z całej serii przeczytałam jedynie ,,Naznaczoną''. Nie mogę się zmusić do przeczytania następnych części. Nie mówię, że nie zrobiłabym tego za nic w świecie, pewnie gdybym w pewnym momencie nie miała co czytać, bez zastanowienia sięgnęłabym po następny tom. ;p
    Naznaczona czytałam z 2 przerwami.;o I to sporymi.:)
    Muszę przyznać również, że denerwują mnie nazwy tych książek. Kompletnie nie mam pojęcia ile części Domu Nocy pojawiło się w Polsce. Naznaczona, Zdradzona, Osaczona, Oszukana, Pokarana, Otumaniona, Opętana... xD itd, itp. ;D
    Osobiście nie polecam!

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...