niedziela, 24 kwietnia 2011

,,Uczeń Diabła" Kenneth B. Andersen

Autor: Kenneth B. Andersen
Tytuł: ,,Uczeń Diabła"
Ilość stron: 364
Wydawnictwo: Jaguar
    Złamałam kolejność czytania, wedle ułożenia stosu, ponieważ nie mogłam się powstrzymać od dorwania ,,Ucznia Diabła". Okładka może nie jest zbytnio zachęcająca, ale spodobał mi się pomysł fabuły dotyczącej Piekła. Cieszę się, że jest to następna książka wyróżniająca się spośród tłumów paranormal romance, i tym samym bardzo ciekawa.
    Filip Engel jest dzieckiem o jakim marzą rodzice - dobrym, uczynnym, grzecznym, pilnie się uczącym, zawsze słuchającym dorosłych, nigdy nie kłamiącym. Chłopak, przez swój sposób bycia, jest wyśmiewany przez rówieśników. Uwziął się na niego niejaki Soren. Uwzięcie to prowadzi do śmierci Filipa. Oczywiste jest to, że powinien trafić do Nieba, ale ląduje w Piekle. Lucyfer jest umierający i wyznaczył chłopaka na swojego następcę. No ale zaraz, zaraz! Zaszła tu jakaś pomyłka! I otóż to. Sługa Pana Ciemności, kot Lucyfaks, ściągnął nie tego co potrzeba, zamiast wcielonego diabła Sorena, do Piekła trafił aniołek Filip. Lucyferowi nie pozostaje nic innego, by zmienić chłopaka w rasowego diabła. Tylko coś ciężko mu to idzie. No bo jak zmienić anioła w diabła?
    Sam pomysł autora zasługuje na owacje. Podoba mi się przeniesienie akcji do Piekła. Choć jest to dość kontrowersyjny temat, zaskoczyło mnie z jaką lekkością autor je opisuje. Niektóre fakty przekształca w żart. Osoby czytające tę książkę (głównie mam na myśli rówieśników 13letniego bohatera powieści) nie zyskają trwałego uszczerbku zdrowia psychicznego, a nawet zaczną myśleć o swoim zachowaniu.
    Bohaterowie zostali bardzo dobrze skonstruowani, nie przynudzają swoimi przemyśleniami. Jak dla mnie, zachwytu nie ma. Niektóre ich zachowania były przewidywalne, i zbyt wesołe jak na Piekło. Chyba najciekawszą postacią był kot Lucyfaks. Co najważniejsze-mówił! Zachowywał się śmiesznie i uknuł interesujący spisek.
    Najważniejszym, według mnie, plusem ,,Ucznia Diabła" jest nagła zmiana akcji. W pewnym momencie wszystko się zmienia, książka nie kończy się tak jak się spodziewałam.
    Okładka jest przeciętna. Nieładny jest wizerunek diabła. Na dobrą sprawę jest odpychający.
    Jestem pod niemałym wrażeniem. Autor zawarł w książce wszystko co jest ważne-porządnych bohaterów w ciekawym otoczeniu, zwartą akcję i fabułę.,,Uczeń Diabła" jest obowiązkową lekturą dla młodzieży oraz fanów fantasy. Mnie się bardzo spodobał i zastanawiam się czy będzie jego kontynuacja. Naprawdę polecam.


Moja ocena: 5/6

2 komentarze:

  1. Hehe. :) Chętnie przeczytam tę książkę. A co do okładki... Czy diabeł nie powinien być odpychający? Pomyśl ilu ludzi by grzeszyło, gdyby tak nie było... xD

    OdpowiedzUsuń
  2. Kwalifikuję się do obydwu grup, więc chyba się skuszę. Mówiący kot? Już mnie masz. xD Po prostu kocham koty, wystarczy, że pojawiają się w powieści, a ja już chcę czytać dany tytuł. A ten jeszcze mówi :D.

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...