niedziela, 25 marca 2012

Libba Bray - Zbuntowane Anioły


Czasy Wiktoriańskiej Anglii, to czasy, które są niezwykle interesujące dla nas, ludzi żyjących w dobie Internetu. Kobiety miały tylko zajmować się domem i dobrze prezentować – każde odchylenie dyskwalifikowało je z wyścigu po dobrego, zamożnego męża. Gdy miały jakąś ułomność – musiały ją ukrywać, ponieważ gdyby wyjawiły, że dolega im jakaś dziwna choroba (np. epilepsja), to zostałyby starymi pannami. Ale pomimo tego czasy te wydają się być zadziwiające. Mężczyźni nosili fraki, kobiety wymyślne i wytworne suknie. Jeżdżono dorożkami, kontemplowano sztukę, zasłuchiwano się w muzyce, tańczyło się na balach. Życie jak z bajki.

Gemma Doyle niszcząc tajemnicze runy i uwalniając matkę z Międzyświata przez przypadek wyzwoliła magię. Teraz może korzystać z niej każdy, kto potrafi się tego podjąć. A Kirke jest coraz bliżej. W szkole pojawia się nowa nauczycielka sztuki i łucznictwa, która dziwnie zachowuje się w towarzystwie Gemmy. Warto dodać, że dziewczyna znalazła w jej walizce tajemniczy pierścień i listę różnorodnych szkół, na której wszystkie z wyjątkiem Akademii Spence zostają wykreślone. A święta się zbliżają, a co za tym idzie – wyjazd do Londynu. Co przyniesie Gemmie, Felicity i Ann Nowy Rok? Uda im się zapieczętować magię?

Wyobraźcie sobie, że skrywacie tajemnicę, której wyjawienie będzie kosztowało Was utratę szansy na porządną przyszłość. Że nie dopuszczacie do swojego serca miłości, bo wiecie, że wybranek waszego serca nigdy nie będzie stworzyć z Wami związku. Przykre fakty, ale tak wygląda życie Gemmy. I innych osób, które opisała Libba Bray w serii Magiczny Krąg. Realistycznie opisuje walkę o względy osób ważnych (z różnych powodów), zaloty mężczyzn czy tamtejsze bale nadając książce niesamowitą i niepowtarzalną otoczkę wytworności i gustowności.

Akcja trzyma w napięciu przez całe 480 stron nie nużąc, a zachęcając do dalszej lektury. Mroczny nastrój może przywodzić na myśl ten z Mechanicznego anioła Cassandry Clare, ale Zbuntowane Anioły zostały wydane o wiele wcześniej, więc nie można mówić o żadnym plagiacie. Narracja jest doskonale poprowadzona – jest jedną z lepszych narracji, z jakimi kiedykolwiek się spotkałam. Wyczerpująco przedstawia wydarzenia z perspektywy Gemmy, choć w książce nie zabrakło różnych wstawek typu fragmentu pewnej książki, czy tak jak było w przypadku pierwszej Mrocznego sekretu – fragmentu pamiętnika Mary Dowd.

Książka jest wypełniona po brzegi tajemnicami i zagadkami, których wyjaśnienie może na nas czekać w części trzeciej, jednak nawet i to nie jest pewne. Nie mogę powiedzieć, że powieść jest przewidywalna. Wręcz przeciwnie! Szukanie w Zbuntowanych Aniołach choćby krzty przewidywalności jest jak poszukiwanie igły w stogu siana -  nie do wykonania!

Zbuntowane Anioły to doskonała kontynuacja części poprzedniej, a nawet pokusiłabym się o stwierdzenie, że jest zawiera w sobie o wiele ciekawsze wydarzenia – w pierwszej części większa część akcji została umiejscowiona w Międzyświecie, ku niezadowoleniu niektórych czytelników (w tym mnie). Dzięki autorce poznałam wiele interesujących zwyczajów z czasów końca XIX wieku, a także sposób, w jaki kobiety były traktowane. Piękne opisy przenoszące mnie do domu Gemmy, zręcznie poprowadzona narracja i wielka, mroczna tajemnica, której towarzyszy subtelny , a zarazem wzruszający wątek romantyczny – to jest to! To jest przepis na doskonałą powieść, która porwie tłumy czytelników! Stawiam 5+ i zachęcam z całego serca, że pokochanie Gemmę, Kartika i spółkę, a także intrygę wymyśloną przez Libbę Bray.

Książkę otrzymałam od Grupy Wydawniczej Publicat. Dziękuję! J

13 komentarzy:

  1. Już od jakiegoś czasu miałam ochotę na książki tej autorki, a Twoja recenzja na pewno przyspieszy zabranie się za tę serię ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na półce czeka już na mnie część pierwsza:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi się podobała bardziej pierwsza część, ale i tak uwielbiam tą serię. Mimo wszystko trzecia część najlepsza. 8D

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja się jeszcze trochę zastanowię zanim sięgnę. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Może przeczytam :) Teraz tyle książek czeka w kolejce...

    OdpowiedzUsuń
  6. Przymierzam się do cyklu :) Dobrze wiedzieć, że z tomu na tom jest coraz lepiej ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam pierwszą część i bardzo mi się podobała. Do drugiej też się przymierzam - najpierw chcę poszukać jej w antykwariacie :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. No niedługo zacznę przygodę z tą serią - dzięki Tobie, kochana <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam i równiez mi sie podobała (nie , to nieważne, że o tym zapomniałam :D )

    OdpowiedzUsuń
  10. Czytałam tylko pierwszą część, ale chętnie sięgnę po kontynuację :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Czytałam pierwszą część, dlatego tylko przeleciałam wzrokiem recenzję żeby za dużo samej sobie nie zdradzić ; )

    OdpowiedzUsuń
  12. Książkę mam już dawno za sobą i cały czas poluję na kolejną część ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam całą serię. Jednak dopiero po trzeciej części zdałam sobie sprawę jak świetne są te wszystkie książki.

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...