wtorek, 3 maja 2011

,,Więzień" Jesus Sanchez Adalid

Autor: Jesus Sanchez Adalid
Tytuł: ,,Więzień"
Ilość stron: 671
Wydawnictwo: Bellona
    Nie lubię powieści historycznych, może dlatego, że męczą mnie daty. Ale książka Jesusa Sancheza Adalida przypadła mi do gustu, jako pierwsza powieść historyczna. Autor znakomicie oddał w książce klimat XVI wiecznej Hiszpanii oraz wojen w basenie morza Śródziemnego  za czasów panowania cesarza Karola V, oraz jego syna Filipa II.
    Luis Maria Monroy de Villalobos to młody szlachcic żyjący w XVI wieku, który dorasta, snując fantazje rozbudzone w nim przez opowieści rycerskie. Marzy też, by wstąpić do wojsk królewskich. W jego losach odnajdujemy wszystkie osobliwości ówczesnej Hiszpanii - kraju Cervantesa, mistyki i wzniosłych ideałów, irracjonalnych wobec okrucieństw wojennych, na jakie epoka ta była skazana. Posłuszny ostatniej woli ojca, wyrażonej w testamencie, młody Monroy udaje się do legendarnego zamku w Belvis, by służyć jako paź, a w końcu zostać rycerzem, jak nakazywała tradycja. Okoliczności życiowe zawiodą go na służbę u Karola V. Stamtąd wyruszy wraz z flotą Filipa II, by wziąć udział w jednym z najbardziej  katastrofalnych w skutkach przedsięwzięć wojennych w historii wojen hiszpańsko - tureckich - ataku na Dżerbę. Autor oczami młodego szlachcica barwnie pokazuje nam przygotowania do wyprawy wraz ze wszelkimi trudnościami temu towarzyszącymi.Dodatkowo poznajemy historię zakonu rycerzy Św.Jana wraz z opisami Malty z czasów wojen z Turcją. 
    Powieść ,,Więzień " jest pierwszą z cyklu, a dalsze losy bohatera  będziemy mogli śledzić w następnych częściach pt: ,,Brama wezyra" oraz ,,Rycerz zakonu Alcantara".
    Autor bardzo dobrze przygotował się do pisania książki. Wszystko było zaczerpnięte z wiarygodnych źródeł. Fakty historyczne zostały otoczone przez przekonujące opisy, które pozwalały nam wczuć się w nastrój epoki. Poznajemy zwyczaje tamtejszego społeczeństwa, życie na zamku, służbę u możnych, a także drogę jaką musi przejść osoba chcąca stać się rycerzem.
    Bohaterowie są dobrze skonstruowani, choć często przynudzają czytelnika swoimi rozmyśleniami. Jest to jeden z dwóch minusów książki. Z bohaterów wyróżniała się tylko główna postać, ale, tak jak wspomniałam powyżej, nie mogło się obyć bez przynudzania.
    I nadszedł czas na najistotniejszą wadę ,,Więźnia" która powoduje, że na razie nie mam chęci czytać dalszych części. Są to opisy. W większości za długie i strasznie monotonne. Mogły obrzydzić nawet najciekawszy moment w książce
    ,,Więźnia" polecam wszystkim osobom zainteresowanym historią, a także tym, którzy chcą dowiedzieć się czegoś o czasach, o których opowiada autor. Mnie książka się spodobała, choć doszukałam się w niej kilku istotnych wad.

Moja ocena: 4/6

Książkę otrzymałam od Księgarni Matras. Dziękuję:)
    

12 komentarzy:

  1. Również nie przepadam za książkami historycznymi, ale czasami robię wyjątki:D. Jak nadarzy się okazja, to przeczytam:)
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  2. ja również nie lubię historycznych powieści. I właśnie dlatego raczej nie przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba to nie jest to, co lubię. Nie przepadam za historycznymi powieściami. Opisy historyczne jedynie odpowiadają mi w książkach Margit Sandemo. ;)

    Pozdrawiam, Klaudyna. [zeswiatafantazji.blog.onet.pl]

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety to nie dla mnie.;p Ja wolę.. hmm.. łatwiejsze książki. ;D Za historią nie przepadam.. ale kto wie? Może jak mi wpadnie w łapki to się skuszę?

    OdpowiedzUsuń
  5. Twoja recenzja jest dla mnie najbardziej wiarygodna z wcześniejszych, które czytałam,bo jak sama przyznajesz nie lubisz książek historycznych i spojrzałaś na nią z takiej perspektywy z jakiej ja bym spojrzała :)
    Przydługawa, nudawe odpisu dyskwalifikują dla mnie tą pozycję ;/

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja lubię książki historyczne, ale nie interesuje się każdą epoką. Czasy opisywane w tej książce nie należą do moich ulubionych. Nie jestem również fanką długich opisów, muszą mieć w sobie to coś, żebym mogła je czytać z jakimś zainteresowaniem.
    Po książkę raczej nie sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mi jakoś specjalnie książki historyczne nie przeszkadzają. Nie sięgam po nie sama z siebie, jednakże gdyby miała jakąkolwiek przeczytać, przeczytałabym. Jednakże uważam, iż za długie opisy psują wyobraźnię. Osobiście wolę sama zgadywać co czuje bohater, lub jak wyglądają poszczególne elementy otoczenia. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam tę książkę do recenzji, muszę się jak najszybciej za nią zabrać. Bardzo interesują mnie książki historyczne, więc czuję, że ta musi mi się spodobać. ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeśli lubisz, to pewnie Ci się spodoba:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Też mam tę książkę do recenzji. Ja z kolei uwielbiam powieści historyczne, tylko niestety czasu brak. :( Myślisz, że mnie zlinczują, jak wyślę im recenzję dopiero w wakacje? :P

    OdpowiedzUsuń
  11. e, nie powinni:) jak zobaczą twój meegastos, to zrozumieją.

    OdpowiedzUsuń
  12. Powieść historyczna i do tego jeszcze w Hiszpanii ? Jeśli trafię w biblio, to bardzo chętnie się za nią zabiorę :D
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...