Autor: Kelly Keaton
Tytuł: ,,Z Ciemnością Jej Do Twarzy"
Ilość Stron: 257
Wydawnictwo: ZNAKemotikon
Z niecierpliwością czekałam aż książka do mnie dojdzie. A gdy już ją dostałam w swe łapki, zaczęłam skakać ze szczęścia. Już wyczuwałam dobrego paranormala. Nie myliłam się:)
17-letnia Ari jest sierotą. Zawsze czuła się inna. Ma długie, srebrzyste włosy, których nie da się ściąć ani zafarbować. Zielone nienaturalnie przyciągające oczy. Niejasną przeszłość związaną z szaleństwem i samobójstwem matki. Jest wściekła, zbuntowana i za wszelką cenę chce dotrzeć do prawdy. Próbując odkryć tajemnicę swego pochodzenia, trafia do odmienionego, magicznego Nowego Orleanu, który po huraganie został wykupiony przez tajemnicze rodziny o potężnych wpływach. Miasto pełne jest dziwnych istot, wampirów, czarodziejów, hybryd... Na ich tle Ari wydaje się być zwykłą dziewczyną, a jednak to właśnie ona wzbudza największy lęk... Prześladują ją zabójcy, wspiera przystojny i odważny pół-wampir Sebastian, a gdzieś na obrzeżach miasta i tajemnicy czai się złowroga Atena, która zrobi wszystko, by ją dopaść.
Książką jestem zachwycona. To jest następna powieść paranormal romance, którą jestem aż tak zachwycona... Pierwszy raz (ZNÓW!) stykam się z paranormalem w którym znajdę nawiązania do mitologi, występujące obok wampirów. Cieszę się, że autorka stworzyła tak fantastyczny świat, w którym główną rolę gra tajemnicze miasto pełne paranormalnych stworzeń-Novem 2. Książka nie jest ubarwiona jakimiś głupotami, a wątek miłosny występuje, lecz nie przyćmiewa akcji.
Najciekawszym jak dla mnie bohaterem (oczywiście..:)) jest Sebastian (<3^^). Od razu go polubiłam, tę początkową ignorancję w stosunku do głównej bohaterki, te jego ciemne włosy, zamiłowanie do perkusji, późniejsze oddanie wobec Ari. Jednakże Daimona Freya i reszty to on nie przebił (Daimon<33 i reszta<33). Wobec Ari nie mam żadnych zastrzeżeń. Wkurzona sierota, umiejąca walczyć, z ciężką przeszłością. Z pozostałych postaci spodobała mi się mała Violet. Polubiłam ją za jej przysposobienie do życia.
Najbardziej zaskoczyło mnie zakończenie. Prawie się popłakałam:/. Jedyne co mi się po nim nasuwało to: ,,JA CHCĘ DRUGĄ CZĘŚĆ!!!". Takim oto sposobem oczekuję części 2.
Podsumowując, powieść Kelly Keaton przeczytać trzeba. Jest naprawdę fantastyczna, nie dopatrzyłam się w niej żadnych wad. Zawsze będę wspominać wydarzenia z książki. I nawet nie wkurzyła mnie długość książki-nie całe 300 stron.
Moja ocena: 6/6
Egzemplarz recenzencki otrzymałam od wydawnictwa ZNAKemotikon. Dziękuję:)
Mam na nią wielką ochotę - byłam nawet dzisiaj w empiku, ale kupiłam olimpijczyka - tak jakoś wyszło, że kasy mało wzięłam i potem żałowałam.
OdpowiedzUsuńNa pewno kiedyś przeczytam... No, kiedyś. Na razie mam doła książkowego (Yay, w szczególności paranormali ^^) I nie chce mi się nic czytać. Zrobię sobie przerwę, a później może po nią sięgnę. ;D
OdpowiedzUsuńCzytałam i zgadzam się z wysoką oceną. Także polecam. Tak książka zdecydowanie ma coś w sobie.
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja ;) Chciałoby się przeczytać jeszcze raz tą książką.
Pozdrawiam !
Poluję na nią od dłuższego czasu, ale ostatnio dotyka mnie brak funduszy.;p Już nie mogę się doczekać dnia kiedy będę miała ją w ręku.;D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDługo się wahałam czy sięgnąć po tę książkę, ale po tak entuzjastycznej opinii chyba się jednak skuszę
OdpowiedzUsuńJuż tyle dobrego czytałam o tej książce, że nie mogę się doczekać, aż sama zagłębie się w lekturę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Twoją opinią! :) książka jest świetna. A czytałaś "Krwawy fiolet"? Chyba nie.... A powinnaś, bo obie książki są w podobnym stylu! :D
OdpowiedzUsuńNiestety nie czytałam ,,Krwawego Fioletu", ale wychodzi na to, że powinnam:)
OdpowiedzUsuń