piątek, 6 maja 2011

,,Przynieście Mi Głowę Wiedźmy" Kim Harrison

Autor: Kim Harrison
Tytuł: ,,Przynieście Mi Głowę Wiedźmy"
Ilość Stron:  570
Wydawnictwo: MAG
    Pierwszy raz mam do czynienia z twórczością Kim Harrison, i jestem zadowolona z tego, że wreszcie skusiłam się na kupno ,,Przynieście Mi Głowę Wiedźmy". Jest to, UWAGA, powieść fantasy, a nie paranormal romance, co iście mnie cieszy.
    Wszelkie istoty gromadzą się na przedmieściach Cincinnati, zwanych Zapadliskiem. Jedne się tam ukrywają, inne krążą po ulicach lub zażywają rozrywek, a najmroczniejsze z nich żerują na słabszych. Główną bohaterką książki jest rudowłosa Rachel Morgan, 20 paroletnia wiedźma, pracująca w Iderlandzkiej Służbie Bezpieczeństwa (ISB). Poznajemy ją gdy wyrusza do pubu ,,Krew i Piwo" by przyszpilić pewnego leprekauna. Jest zdruzgotana, że szef przydziela jej tak łatwe zadania. Wszystko się zmienia, kiedy osobnik, na którego polowała, podarowuje jej 3 życzenia. Agentka postanawia odejść z biura, a za nią odchodzą także: wampirzyca Ivy i pixy Jenks. Postanawiają otworzyć razem agencję detektywistyczną i tym samem stać się współlokatorami. Wynajmują opuszczony kościół jako miejsce zamieszkania. Lecz Rachel nie jest dane żyć w spokoju - jej były szef zaczyna na nią czychać, by ją zabić, tak jak inne agentki, które odważyły się porzucić posadę w ISB. I teraz wiedźma musi się ukrywać przed niebezpieczeństwem, prowadzić śledztwo na własną rękę, nie dać się namówić na oddanie swej krwi Ivy. I czy jej się uda?
    Zacznę od pomysłu. Zadowoliło mnie to, że w książce nie występują tylko wampiry i wiedźmy. Znajdziemy tam cały wachlarz postaci fantastycznych: pixy, leprekauny, fearies, demony, a obok nich wiedźmy, wampiry i wilkołaki. Wszystko to tworzy całość. Tak więc fabule nie mam nic do zarzucenia. Akcja pędziła, co powodowało, że od książki nie mogłam się oderwać i nie zauważyłam jak te prawie 600 stron zleciało:)
    Bohaterowie są naprawdę ciekawi, ich też nie mogę skrytykować. Prawie. No właśnie. Tym prawie jest bezmyślność bohaterki, która (bezmyślność) pojawiała się rzadko, lecz przykuwała mą uwagę. Ale bohaterka   spodobała mi się. Jej sposób myślenia, odwaga, zawziętość, oraz to, że jest wiedźmą. Następnym bohaterem godnym wytężenia uwagi jest Ivy. Ciemnowłosa wampirzyca, która odchodzi z ISB za Rachel, by z nią potem zamieszkać i czasem prosić o oddanie krwi, co, jak się domyślacie, powodowało przerażenie rudowłosej wiedźmy.
    Nie lubię narracji pamiętnikarskiej, choć w niektórych książkach mi tak bardzo nie przeszkadza. ,,Przynieście mi głowę wiedźmy" należy do mniejszości-czyli do grupy książek w których ta narracja nie przeszkadzała mi.
    Pierwsza część serii o Zapadlisku jest pozycją obowiązkową, nie tylko dla fanów fantasy, lecz także paranormal romance (jest wątek romansowy...). Jest to książka naprawdę wciągająca, i cieszę się, że zdecydowałam się na kupno. Muszę zdobyć drugą część...^^

Moja ocena: 5.5/6

10 komentarzy:

  1. Cóż, brzmi bardzo ciekawie. Oryginalnie.
    Na pewno podchodzi pod mój gust, gdyż jest książką fantasy. A liczba gatunków istot fantastycznych w książce tylko polepsza moje notowania w rankingu co do tej książki ^^. Tylko zastanawia mnie jedno... Gdybym miała przeczytać tą książkę, to jak bardzo moje wyobrażenia tych istot, różniłyby się od tych opisanych w książce
    ? Być może będzie to pewne ryzyko z mojej strony (biorąc wzgląd na rozwój umysłowy xD), ale z przyjemnością sięgnę po lekturę :)

    Pozdro!

    OdpowiedzUsuń
  2. Brzmi naprawdę zachęcająco. Z przyjemnością przeczytam :)
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam tę książkę od roku i wciąż jej nie przeczytałam. Mam pewne obawy, bo inne książki tej autorki bardzo mi się nie podobały, jednak liczę na to, że na tej się nie zawiodę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Może być ciekawe. Zajrzę, jak gdzieś znajdę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wysoka ocena która mnie bardzo cieszy. Od dawna mam to w planach.
    Podoba mi się twoja recenzja - poszukam tej książki ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Brzmi ciekawie, zwłaszcza, że to nie paranormal tylko fantasty.

    OdpowiedzUsuń
  7. Już dawno chciałm wziąć się za tą książkę, a po przeczytaniu twojej recenzji, to już jej chyba nie odpuszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mi też książki tej autorki się nie podobały, ale po tą może się skusze :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie czytałam nic tej autorki. Poszukam w bibliotece, jeśli rzeczywiście tak pozytywnie ją oceniasz:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę koniecznie rozejrzeć się za tą książką:)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...