niedziela, 24 czerwca 2012

Marta Fox - Cafe Plotka

Plotka jest niepozorna. Plotka może mieć skalę masową. Plotka może zniszczyć życie. Wyszeptasz kilka niewłaściwych słów i już wszyscy o tym wiedzą, wyśmiewając się z Ciebie. Plotki to czyste zUo. Ale, pomimo tego, ludzie uwielbiają plotkować. A w szczególności kobiety. Bo to od nich w sumie wszystko się zaczyna, nieprawdaż?

Ola ma prawie osiemnaście lat i problem z pewnym chłopakiem. Mianowicie zrezygnowała z konsumpcji związku, przez co Daniel poczuł się zraniony. I być może postanowił się zemścić. Dziewczyna musi do czasu swojej osiemnastki zorganizować jakiegoś chłopaka, który mógłby się razem z nią pojawić na imprezie. W tym celu bierze do serca pomysł rzucony przez rodzicielkę i organizuje casting na chłopaka. Zgłasza się trzech… a przedziwna plotka coraz bardziej się rozprzestrzenia…

Cafe Plotka to moje pierwsze spotkanie z twórczością Marty Fox. W wakacje lubię poczytać niezobowiązujące książki o młodzieży, ponieważ… Lubię patrzeć, jak żyją inni. Uważam to za niezwykle interesujące, więc to jest jeden z powodów, dlaczego lubię czytać młodzieżówki. Można się też czegoś z nich nauczyć, nie popełniać błędów bohaterów. No i oczywiście są doskonałymi czasoumilaczami. Czytanie książek o takiej tematyce sprawia, że znika się na wieczór, nie zauważa się świata dookoła. I to lubię!

Historia jest przedstawiona bardzo realistycznie. Bohaterowie mogliby spokojnie istnieć w naszym świecie, choć… Coś mi nie pasowało w niektórych zachowaniach Oli i jej mamy. Później dziewczyna stała się bardziej normalna, ale na początku była jak ,,nie z tej bajki”. Jej kwestie brzmiały, jakby myślała godzinami nad tym, co ma zamiar powiedzieć. A znajomi… Tacy troszkę za grzeczni byli.

Ogółem, przyznam, że książka mogła by być dłuższa, ale zapowiedziana jest część kolejna, którą z chęcią przeczytam. Jestem ciekawa jak potoczą się losy Oli i jej znajomych… I co będzie z plotką. Książka pokazuje, jak ogromna jest moc plotki i Internetu, co mogą wyrządzić słowa wypowiedziane w żartach. Teraz niestety są takie czasy, że trzeba bardzo uważać na to, co się mówi, nawet w żartach, bo może zostać opacznie zrozumiane, niestety.

Dzięki powieści zrozumiałam, że… Powinnam uważać na to, co mówię. To był wniosek nr 1. A teraz wniosek nr 2 – nie wolno podejmować pochopnych decyzji. Wniosek nr 3, pewnie wszystkim dobrze znany – uwaga na alkohol! I to by było na tyle, jeżeli chodzi o moje wnioski. Stawiam mocną 4 i zachęcam do zapoznania się z lekturą – bo to doskonała pozycja na leniwe letnie wieczory. Muszę teraz zapoznać się z resztą książek autorki, bo przyznam, że niezwykle mnie zainteresowała tą pozycją J

Za książkę dziękuję bardzo serdecznie księgarni Merlin.pl!

Cafe Plotka, Marta Fox, Akapit Press, 2012

***
A teraz troszkę ogłoszeń. Jestem chora. Wczoraj miałam gorączkę, dzisiaj męczy mnie katar z kaszlem do spółki. A niedługo (za tydzień), spodziewam się ważnych gości (tak, Jenny, Matt, piszę tu o Was), więc jestem skazana na ohydny fervex i bezsmakową aspirynkę =.= 
I... Udało mi się wygrać dwie płyty na duzeKa.pl, w co cały czas nie mogę uwierzyć. Jednak mam jakieś szczątkowe szczęście!

A jakie Wy macie plany na wakacje? 
Pozdrawiam!

6 komentarzy:

  1. Życzę rychłego powrotu do zdrowia! W wakacje mam zamiar szaleć na każdy legalny, stosunkowo niedrogi sposób jaki przyjdzie mi do głowy ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Życzę powrotu do zdrowia :):*

    OdpowiedzUsuń
  3. Kup sobie Fervex malinowy - zdecydowanie lepiej smakuje, niż ten zwykły.

    A książki Marty Fox czytałam, jak byłam w liceum. Rety... Kiedy to było! =)

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie takiej lektury potrzebuję na wakacje! A Tobie życzę powrotu do zdrowia ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Martę Fox wprost uwielbiam, jednak nie spotkałam się jeszcze z ta książką! Trzeba nadrobić zaległości :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeszcze nigdy nie czytałam nic tej autorki, ale na tą książkę chyba się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...