poniedziałek, 3 września 2012

Michael Grant, BZRK


,,Witaj w Nano – mikroskopijnym matrixie, gdzie niewidoczne armie decydują o losach ludzkości. Tu toczy się ostateczna walka: szaleńcy przeciwko BZRK. Starcie niewidzialne dla wszystkich poza jego uczestnikami. Noah i Sadie są wyrwani ze swoich rodzin i szkoleni do walki na poziomie Nano, stworzą najbardziej niewiarygodny zespół, jaki widział świat. Vincent nie czuje nic, nie zależy mu na nikim. Prowadzi swoją prywatną wojnę z Bug Manem, największym żyjącym nanowojownikiem. Charles i Benjamin Armstrongowie są bogaci, uprzywilejowani, fanatyczni – czy są twórcami najmroczniejszego spisku w historii ludzkości? Nano to niezbadane terytorium – fascynujący świat do odkrycia. I tu o wszystko można zagrać… ‘’

Książki Granta albo się uwielbia, albo się ich nienawidzi. Wywołują obrzydzenie, albo też zaskakują coraz to nowymi makabrycznymi pomysłami. Żeby czytać Granta trzeba być przygotowanym psychicznie, niektórzy takich książek nie lubią. Tak jak narzekałam na makabryczność Nowej Ziemi, tak na myśl o BZRK uśmiech wędruje mi na twarz. Bo BZRK ma w sobie to ,,coś”, coś co nie pozwala się oderwać. I jest tak dobre jak GONE, ba, może nawet lepsze.

Nano - miniaturowe formy życia trwale związane z danym człowiekiem. Są jak broń, wystarczy jedno dotknięcie palcem, a możesz zostać zainfekowany przez złowrogą armię. A do twojego mózgu dostaną się okiem, uchem lub nosem. Ale oczy są najwygodniejsze, najłatwiejsze do przebycia.

9 komentarzy:

  1. Do GONE jakoś się przekonać nie mogłam, ale ta książka zapowiada się naprawdę baaardzo ciekawie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda interesująco. Choć nie czytałem jeszcze Gone, więc chyba najpierw nadrobię zaległości :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie czytałam jeszcze żadnej książki tego autora, więc muszę koniecznie to nadrobić, aby przekonać się czy będę należała do grona osób, które lubią jego twórczość czy nienawidzą. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Również nie czytałam Gone, ale chętnie sięgnę i po to i po BZRK.:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię Gone i po to też chcę sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Recenzja naprawdę zachęcająca, ale nadal twierdzę, że książka nie jest dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam i zgadzam się. muszę tylko jeszcze naskrobać recenzję ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam chętkę na tę książkę, ale nigdzie nie mogę jej znaleźć ;( Czytałam GONE tego autora i bardzo mi się spodobała cała seria.
    Zapraszam do mnie : http://darkmelody69.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...