niedziela, 26 sierpnia 2012

Julia James, Kathryn Ross, Sandra Field, Spotkajmy się w Paryżu


Po zbiorze opowiadań ,,Spotkajmy się w Paryżu” spodziewałam się czegoś kompletnie niezobowiązującego. Serio. A dostałam… Dostałam coś, czego lektura sprawiła mi ogromny problem. Przeczytałam dwa opowiadania, z trzecim już nie dałam rady. Dlaczego? Wszystkie są po prostu takie same!  Dziewczyna, ładna, zgrabna, nieco nieśmiała, z bagażem życiowym, poznaje bogatego faceta, ultra mega przystojnego, który postanawia ją zdobyć. Zmieniają się tylko sceneria i imiona, nieco różnią się zakończenia, ale schemat ten sam. I jak tu się nie denerwować? Gdyby chociaż autorki pokazały ciutkę magii Paryża, ale nie! O Paryżu dowiadujemy się w sumie nic, oprócz tego, że jest tam katedra Notre-Dame (to chyba wiedzą wszyscy) i muzeum Canovy. Zero zagłębiania się, zero poruszających opisów, nic!

A trzecie opowiadanie kompletnie mnie zanudziło. Z góry było wiadomo, ze stanie się to, to i to. Dlatego darowałam sobie dalsze czytanie, poszłam po coś ciekawszego. A zbiór opowiadań odłożyłam w kąt i na pewno do niego nie wrócę. Można go spokojnie nazwać harlequinem i nie spodziewać się po nim nic ambitnego. Nie dotrwałam do końca, ale na podstawie dwóch opowiadań mogę postawić ładną, tłustą 1. I dlatego też tak krótko, nie ma sensu dłużej pisać.

Za zbiór dziękuję Pani Agacie ze sklepu internetowego Merlin.pl i przepraszam, że tak krótko, ale po prostu dłużej pisać o tym zbiorze nie potrafię ;)

PS: Opisu zbioru nie będzie, bo mam ogromne problemy z wrzuceniem go w cytat tak, żeby ładnie wyglądał :/

5 komentarzy:

  1. Skoro Ci się nie podobała, to nawet nie będę się przymierzać do tej książki.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie książki też mają swój urok :) Pod warunkiem, że nie są napisane tak, jakby to była praca dziewczynki z podstawówki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cóż po takiej opinii, raczej oczywiste jest, że po książkę nie sięgnę ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie lubię opowiadań, więc i tak bym sobie odpuściła.

    OdpowiedzUsuń
  5. Hmmm...muszę się zastanowić :)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...